ZLOT REKSIOWICZÓW (?)

ja do 300 km moge dojechac, mam 1 miejsce z tylu dla plecaka ;-)

zabieram się z Tobą!

A zmieścisz się do plecaka?

spoko jak bedziesz chciec i w miare po drodze to lajtowo ;-)

wiadomo, z łodzi moim sportowym trabantem moge kogoś zgarnąć...
a tak serio to zanim cokolwiek to warto by było jednak pogadać o terminie i miejscu

Sru napisał(a):a tak serio to zanim cokolwiek to warto by było jednak pogadać o terminie i miejscu

To towarzystwo dlaczego nie dyskutuje? Nie było mnie dwa dni, a tu cisza. Specjalnie pod kątem wyjazdu zacząłem nawet robić więcej nadgodzin, żeby praca chociaż trochę mi zbrzydła. Żeby za kilka miesięcy zbrzydła mi na tyle, aby móc pojechać na weekend przez pół Polski, spotkać kilka mordeczek i odreagować.
No to ja jutro kolejne nadgodziny, a Wy w tym czasie otwórzcie google i szukajcie fajnej miejscówki.

Gruby ! napisał(a):Zróbcie w Wawie, każdy może czymś tu dojechać, 2 lotniska pendolino i te sprawy, zrobicie Mazury to będzie się trzeba tłuc jakimś bieda busem.

ale co w tej warszawie robic ? patrzec jak stada murzynow i chinskich pomiotow sie przepycha w centrum po zasilek? ja jestem za mazurami . a raczej wszyscy maja samochod z chetnych , ja z bialego moge jedna osobe zabrac bo tylnej kanapy nie mam ;d

Lubuskie

Gadamy od początku ze to musi być centrum aby każdy miał w miarę blisko a ten z lubuskim wyskakuje, no ja Cież...

-em- napisał(a): młodszych typu noe

Skoncz pierdolic typowy cebulaku. Jestem w stanie dopasowac sie do kazdego rodzaju wiekowego. 60, 40, 30, dla mnie nie problem. Byle by byly rozmowy na luzie, piwerko jakies palto.

Ostatnio moj znajomy byl na lanie w Warszawie (AMD Red Dragon League) i bilet neobusem wyniosl go 60 zl w obie strony. Wiec dla mnie zadnej przeszkody to nie robi. Jedynie co to pewna osoba ktora cale zycie kozaczy w "Internetach". Znajadz zycie spada na liscia... .

Spotkanie grupy reksia jak najbardziej. Mozliwosc zwiedzenia Polski, jak i nowych znajomosci jest na "plus".
Byle by bylo bez zamuly, ale to kwestia wypitych wysokoprocentowych napojow.
Jestem ciekaw ostatniej miejscowosci spotkania " reksia ", poniewaz nie wszystkim jestesmy w stanie dogodzic.

Pozdrawiam serdecznie.
Noe

noeee napisał(a):Byle by byly rozmowy na luzie, piwerko jakies palto.

Widzisz i nie grzmisz, a potem się dziwisz że em pisze takie rzeczy.

no tak Warszawa jest w centrum Polski..!!!! ja jestem z okolic Zielonej Góry wiec mam daleko !

noeee napisał(a):Jedynie co to pewna osoba ktora cale zycie kozaczy w "Internetach". Znajadz zycie spada na liscia...

em dostaniesz liścia i nie żyjesz już rozumiesz?

jacobb napisał(a):em dostaniesz liścia i nie żyjesz już rozumiesz?

zycia nie oszukasz

SEBEK:-) napisał(a):no tak Warszawa jest w centrum Polski..!!!! ja jestem z okolic Zielonej Góry wiec mam daleko !

A pomyśl ile ma EM tam do Ciebie na wieś z Białego, o ile dobrze pamiętam, z 650 km przez świebodzin

-em- napisał(a):

jacobb napisał(a):em dostaniesz liścia i nie żyjesz już rozumiesz?

zycia nie oszukasz

widzisz em, nie kozacz, noe Ci sprzeda liścia na szybkości i jeszcze na korki z matmy zdąży.