Słuchawki Sennheiser HD419 zastąpiły u mnie wysłużone HD 202 które to własnym kablem wyrwały z obudowy kartę dźwiękowa z flakami (relacja)
<fotka>
Na stronie producenta można wypisać że charakteryzuje je mocny bass(co ważne jest przy grze np. w counter strike). Z założenia są to zamknięte słuchawki do użytkowania codziennego, zarówno w domu jak i w "terenie".
Dane producenta:
Rodzaj/typ: Dynamic, closed
Pasmo przenoszenia 20 - 20000 Hz
Impedancja 32 ohms
Głośność 108 dB (1 kHz/1 Vrms)
Tolerancja na zniekształcenia <0.1% (1 kHz/100 dB)
Długość kabla 1.4 m single-sided OFC cable
Słuchawki kupiłem z myślą o użytkowaniu w domu, do wysłużonej wieży marki diora oraz komputera.
Aby sprawdzić słuchawki przesłuchałem na nich 4 płyty które znam na pamięć, klasyczne Dark Side of The Moon, ścieżkę z filmu Bandyta Michała Lorenca, Endtroducing Shadowa oraz Gry Studyjne Noona.
Wybrałem te tytuły gdyż każdy z nich ma charakterystyczne i różnorodne brzmienie.

Przy słuchaniu Dark Side of The Moon mogłem ocenić jak słuchawki radzą sobie z efektami stereo. To jest na pewno ich zaleta, wszelkie efekty "latających" po głowie dźwięków słychać świetnie. Dźwięk jest wyraźny, partie basowe fajnie wyeksponowane, jednak czasem jest to drażniące i bas irytuje.
Przy soundtracku z bandyty słuchawki nieco mnie rozczarowały. Niestety nie dają, dla mnie wystarczającej dynamiki, muzyka brzmi trochę jak flaki z olejem. I to na tyle w kwestii żywych instrumentów, bo słuchanie ich nie było przyjemnością.
Przy płytach opartych na samplach i dynamicznych bębnach, czyli w moim wypadku grach studyjnych i endtroducing mam mieszane uczucia. Z jednej strony, efekty stereo, pogłosy, linie basowe są bardzo fajnie wyeksponowane, jednak... brakuje mi tutaj dynamiki, nawet w porównaniu z dokanałowymi CX200
Jeśli chodzi o grę w Counter Strike, mogę z pewnością polecić. Dźwięk jest wyraźny, scena dobrze "zobrazowana"(jeśli można tak powiedzieć o dźwięku).
Zalety:
Świetna jakość dźwięku
Dobre odwzorowanie detali i cichszych partii
Soczysty pełny bas
Solidne wykonanie
Wady:
Brak dynamiki w dźwięku
Krótki kabel
<fotka>
Na stronie producenta można wypisać że charakteryzuje je mocny bass(co ważne jest przy grze np. w counter strike). Z założenia są to zamknięte słuchawki do użytkowania codziennego, zarówno w domu jak i w "terenie".
Dane producenta:
Rodzaj/typ: Dynamic, closed
Pasmo przenoszenia 20 - 20000 Hz
Impedancja 32 ohms
Głośność 108 dB (1 kHz/1 Vrms)
Tolerancja na zniekształcenia <0.1% (1 kHz/100 dB)
Długość kabla 1.4 m single-sided OFC cable
Słuchawki kupiłem z myślą o użytkowaniu w domu, do wysłużonej wieży marki diora oraz komputera.
Aby sprawdzić słuchawki przesłuchałem na nich 4 płyty które znam na pamięć, klasyczne Dark Side of The Moon, ścieżkę z filmu Bandyta Michała Lorenca, Endtroducing Shadowa oraz Gry Studyjne Noona.
Wybrałem te tytuły gdyż każdy z nich ma charakterystyczne i różnorodne brzmienie.

Przy słuchaniu Dark Side of The Moon mogłem ocenić jak słuchawki radzą sobie z efektami stereo. To jest na pewno ich zaleta, wszelkie efekty "latających" po głowie dźwięków słychać świetnie. Dźwięk jest wyraźny, partie basowe fajnie wyeksponowane, jednak czasem jest to drażniące i bas irytuje.
Przy soundtracku z bandyty słuchawki nieco mnie rozczarowały. Niestety nie dają, dla mnie wystarczającej dynamiki, muzyka brzmi trochę jak flaki z olejem. I to na tyle w kwestii żywych instrumentów, bo słuchanie ich nie było przyjemnością.
Przy płytach opartych na samplach i dynamicznych bębnach, czyli w moim wypadku grach studyjnych i endtroducing mam mieszane uczucia. Z jednej strony, efekty stereo, pogłosy, linie basowe są bardzo fajnie wyeksponowane, jednak... brakuje mi tutaj dynamiki, nawet w porównaniu z dokanałowymi CX200
Jeśli chodzi o grę w Counter Strike, mogę z pewnością polecić. Dźwięk jest wyraźny, scena dobrze "zobrazowana"(jeśli można tak powiedzieć o dźwięku).
Zalety:
Świetna jakość dźwięku
Dobre odwzorowanie detali i cichszych partii
Soczysty pełny bas
Solidne wykonanie
Wady:
Brak dynamiki w dźwięku
Krótki kabel