Tede - Kalash czy Glokk?

Ostatnio odbyła się premiera płyty Fuck Tede tdfa.
Powstał już pierwszy klip z utwory z tej płyty, "Kalash".
Do obejrzenia:
[video]http://www.youtube.com/watch?v=qYuA_t76MLo[/video]
Oczywiście promowany jakie wielkie nowy pokaz klasy w hip-hopie itp.
Ciekawe z kolei jest, nieprawdopodobne podobieństwo do... Utworu GLOKK!
[video]http://www.youtube.com/watch?v=brRDETcaMkY[/video]

Widać podobieństwo?

To teraz czekamy na piosenkę o UZI albo DEAGL'u . Co do piosenki to podobieństwo widać nawet jak się do końca nie posłucha .

Nie wiem czy podobne, bo jak zobaczyłem "wilekie joł" to mi się rzygać zachciało.
Jak ku**a można powiedzieć "wielkie joł".
Jak można w ogóle powiedzieć do kogoś "joł"? Ponad 1000 lat Polski, a te pierdolce szpecą język.
Ku**a no, szczerze im życze spotkania z nacjonalistami.
Oi!

"ten mikrofon to kalasz" acha ok, dobrze widziec.Roznicy nie widze bo nie chcialo mi sie tego sluchac i mam jedno pytanie ktore mnie ** ciagle dreczy CZYM ROZNI SIE HIP-HOP OD RAPU!?!??!

podobieństwo jest ogromne i widać, że zamierzone.

Cartman napisał(a):CZYM ROZNI SIE HIP-HOP OD RAPU!?!??!

hip-hop nie jest gatunkiem muzycznym, w przeciwieństwie do rapu.

MarkedOne napisał(a):Jak można w ogóle powiedzieć do kogoś "joł"?

joł bijaacz!

W wywiadzie (chyba) dla cgm.pl Tede mówił że ta płyta miała być kontynuacją jakiejś wcześniejszej (tytułu nie pamiętam bo fanem Tedego nie jestem), więc może stąd podobieństwo.
MarkedOne nacjonaliści raczej nic by nie zrobili, bo musieli by reagować na każdego kto zapożycza i spolszcza słówka z innych języków.
Cartman Hip-hop to coś w stylu ruchu społecznego takiej subkultury która zrzesza "elementy" takie jak rap (czyli muzyka) graffiti, breakdance, beatbox i DJing (przynajmniej ja tak to rozumiem, jeśli się mylę to mam nadzieję, że ktoś mnie poprawi).

Niby kontynuacja Esende myfflon...
@swietejpam +1

Widać podobieństwo, najprawdopodobniej zamierzone.
Co do Tedego, może teraz nawet Fakty prowadzić i nagrać coś z Mezem, a i tak będę miał do niego szacunek za to co kiedyś robił i z kim nagrywał.