Tak jak w temacie, korzystacie z facebooka?
Większość traktuje go jako alternatywę dla NK(bosh, kto sie przejmuje społecznioścówkami?:D).
Podoba mi się w nim BARDZO rozbudowane api dla developerów. Bez większych problemów można napisać np. system logowania do forum przez facebooka, np. zamiast loginu podajemy dane do facebooka, nasz profil na forum automatycznie jest wypełniony w potrzebne dane, avatary etc.
Kolejna z pozoru śmieszna rzecz to komunikator. Większość to olewa, tak samo jak ten cały NKtalk. Tyle, że facebook znów dał wielkie pole do popisu developerom, które wykorzystał już m.i tlen.pl. Protokół komunikatora facebooka jest OTWARTY! Oznacza to że nic nie ogranicza nas w dodaniu go np. do gadu gadu(o ile twórcy gg beda chcieli) czy w formie wtyczki do AQQ. Mówiąc w skrócie, po prostu w naszym komunikatorze mamy wszystkie kontakty z facebooka i możemy pisać z osobami z niego wprost z komunikatora.
Do tego całkiem fajne tworzenie społeczności, to popularne "lubię to" które stało się już standardem w marketingu szeptanym.
Większość traktuje go jako alternatywę dla NK(bosh, kto sie przejmuje społecznioścówkami?:D).
Podoba mi się w nim BARDZO rozbudowane api dla developerów. Bez większych problemów można napisać np. system logowania do forum przez facebooka, np. zamiast loginu podajemy dane do facebooka, nasz profil na forum automatycznie jest wypełniony w potrzebne dane, avatary etc.
Kolejna z pozoru śmieszna rzecz to komunikator. Większość to olewa, tak samo jak ten cały NKtalk. Tyle, że facebook znów dał wielkie pole do popisu developerom, które wykorzystał już m.i tlen.pl. Protokół komunikatora facebooka jest OTWARTY! Oznacza to że nic nie ogranicza nas w dodaniu go np. do gadu gadu(o ile twórcy gg beda chcieli) czy w formie wtyczki do AQQ. Mówiąc w skrócie, po prostu w naszym komunikatorze mamy wszystkie kontakty z facebooka i możemy pisać z osobami z niego wprost z komunikatora.
Do tego całkiem fajne tworzenie społeczności, to popularne "lubię to" które stało się już standardem w marketingu szeptanym.







