TOLERENCJA BYDLA NA SERWERZE

[BrokenNote]

Masakra, normalnie ręce mi się trzęsą ze zdenerwowania...
Ja tam nie lubie sypać na konkretne wydarzenia, wolę opisywać problemy tego typu jako zjawisko ogólne..ale to, co przed chwilą się wydarzyło na serwerze, to po prostu przerosło mnie samego. Nie wiem, możecie mi wmawiać, że to jest "standard", że nie znam życia i płacze z byle powodu, jednak uważam, że są granice moralne, i że dla przede wszystkim dobra serwera (świata już nie zmienię) ta sytuacja powinna ujrzeć światło dzienne...A nóż widelec znajdzie się ktoś jeszcze z "góry" na kim zrobi to przynajmniej w połowie takie wrażenie, jak na mnie...

Opis sytuacji:

Godzina ok 12:30
Mapa: cs_office

Wchodzę na serwer i od razu czuję nieprzyjemnie napiętą atmosferę, ludzie się kłócą, sporo przekleństw - wszystko było jednak do przełknięcia, do czasu tego:


<<ZgReDeK>> : gimbus to twoj stary
patryk : spokoj

patryk : mi tam

*** Karolllo killed Spawacz with a headshot from ak47 ***
kowboj czacza : nie mam starego tak sie sklada

drumZer (RADIO): Fire in the hole!
Biegam w dresie po bs`ie (RADIO): Fire in the hole!
Spawacz dropped

Spawacz opuscil gre
<<ZgReDeK>> : aha

kowboj czacza (RADIO): Fire in the hole!
*** <<ZgReDeK>> killed Green with a headshot from famas ***
Gruby ! MIESO ARMATNIE killed Biegam w dresie po bs`ie with g3sg1
<<ZgReDeK>> killed Delicate Balance with famas
Delicate Balance (RADIO): Fire in the hole!

hollow dolaczyl
Ardyn killed Grupa Szybkiego Reagowania !! with ak47

hollow dolacza do Sil Anty-Terrorystow
Andrzeju Black Edition (RADIO): Fire in the hole!
<<ZgReDeK>> : co zdechl?

*** qw killed Andrzeju Black Edition with a headshot from ak47 ***
*** kowboj czacza killed <<ZgReDeK>> with a headshot from m4a1 ***
kowboj czacza killed Deadline Zone with m4a1

<<ZgReDeK>> opuscil gre
Karolllo killed kowboj czacza with ak47
Biegam w dresie po bs`ie (RADIO): Fire in the hole!
Green (RADIO): Fire in the hole!

<<ZgReDeK>> dolaczyl
ZORRKI killed Kon Dziuu with mp5navy

<<ZgReDeK>> dolacza do Sil Terrorystow
patryk killed ZORRKI with ak47
ADMIN: wykopal <<ZgReDeK>>
pen9r killed self with worldspawn
*DEAD* Delicate Balance : wykopal? :/
*DEAD* Delicate Balance : chyba sobie jaja robisz


Oczywiście po takiej drastycznej interwencji admina, jakim był kick, Zgredek wrócił na serwer po 7 sekundach i cieszył się grą dalej. Ja niestety nie otrzymałem odpowiedzi, dlaczego tylko admin go "wykopał", starałem się później walczyć o sprawiedliwość na @say, jednak wciąż bez odzewu.
Tam się nie udało, więc może uda mi się tutaj.

IP: 13 | #1974 | <<ZgReDeK>> | 83.29.150.226:27005


Z milion razy prosiłem, byście zwrócili uwagę na to, jak admini reagują na tego typu zachowania - to przechodzi wszystko, a z dnia na dzień jest coraz gorzej.
Nie mam pojęcia, skąd w ludziach tyle jadu, tyle złości, nie wszystko przecież można wytłumaczyć wychowaniem, kiepską sytuacją w domu. Za każdym razem uświadamiam sobie, że człowiek jako stworzenie nienawidzi ludzi, nie jest przystosowane do życia wśród swojego gatunku...tylko dlaczego muszę się o tym przekonywać w miejscu, gdzie z założenia celem jest dobra zabawa i relaks?

Najśmieszniejsze jest to, że kiedy ktoś choć delikatnie obrazi admina, to kara jest znacznie surowsza, niz "Admin wykopał gracza" - Rozumiem, że jesteście ważniejsi?

Ja się w sumie nie dziwię, że REKSIO upada i coraz mniej ludzi na nim gra - Troszkę sami jesteście temu winni, rozdając plakietki admina byle komu, nie wiedząc kim kto jest, którzy nie dość, że tolerują tego typu zachowanie, to często sami nie są lepsi. Może dzieci z patologicznych rodzin to bawi, ale średnia graczy 1.6 jest z dnia na dzień większa, coraz więcej starszych osób, grających z sentymentu...Naprawdę nie każdy chce doświadczać tego typu przygód, słuchać obraz, w miejscu, gdzie w ogóle człowiek nie powinien tego się spodziewać - szczególnie w Święto zmarłych...

W sumie, to mi się wszystkiego odechciało, zaczynam się brzydzić tym wszystkim już - a Wy róbcie swoje...Brawo

[grzywA]

Straszne ... jeszcze w Święto zmarłych

[Krak84]

Niestety nie mogę dodać bana , nie wiem co jest , niech jakiś admin da na tydzień za obrazę .

-- Dodano 1 lis 2013, o 15:50 --

Ps. już zbanowany.

[BrokenNote]

Brawo KRAK! Jesteś jednym z nielicznych, którzy starają się dbać o dobrą twarz serwera. Co się dziwić, że jest jak jest, skoro przed Tobą SRU grał z nim pół godziny i nie zrobił nic.

Jako ciekawostkę, pozwolę pokazać stanowisko w tej sprawie pana SRU z przed około roku w tym temacie:http://reksio-cs.pl/propozycje-f6/propozycja-kultury-t32989-15.html

"+1, wymagajmy od innych ale i sami przestrzegajmy regulaminu.A ja jestem zdania ze obraza to obraza, jeśli ktoś obraża mnie, moją mame lub mojego psa to dostaje bana zgodnego z taryfikatorem, proste. " - Piękna wypowiedź, niby wszystko jasne, jest tak, jak być powinno.


a teraz obecne zdanie naszego opiekuna w IDENTYCZNEJ SPRAWIE: (wpis z grupy REKSIO na Steam w sekcji WYDARZENIA):

"SRU 23 min temu
To nie jest żadna polityka tylko przystosowanie się do warunków panujących na świecie, i tego że może się zdarzyć że ktoś jest wulgarny i nie trzeba z tego powodu wypisywać w każdym miejscu"

Szkoda, że Pan SRU przestaje odróżniać "czasem przekleństwo" od obrazy z premedytacją (mająca zamiar celowo sprawić przykrość 2 osobie, zadać jakiś ból). Szkoda też, że nikt nie widzi w tym problemu....No po za tymi, którzy odeszli od Reksia i wybrali serwery bardziej fachowe. W sumie do tej pory walczyłem o nich i kiedy tylko widziałem, że ktoś gra gdzie indziej, to sprowadzałem go do nas, umoralniając i broniąc nasz serwer, za każdym razem tłumacząc, i chyba okłamując samego siebie, że "tutaj wcale nie jest tak źle jak mówisz"...W zamian za wdzięczność, której i tak nie wymagam, dostaje w/w odpowiedzi. Dzięki :/

Zadaj sobie tylko SRU pytanie, dlaczego się dziwisz, że 90% adminów gra u konkurencji?

I ostatnie pytanie: Skoro są admini i jest regulamin, to dlaczego wciąż my powinniśmy "przystosowywać się do warunków panujących na Świecie" ? Myślę, że Krak w bardzo prosty sposób pokazał, kto do kogo ma się dostosowywać. Ale dla niektórych to jest zbyt trudne, bo w momencie, kiedy gracz "Zgredek" oblewał jadem i nienawiścią innego gracza, grało 2 ADMINÓW

Nie chcę się rozpisywać, temat zobaczyłem po rozmowie na grupie. Nikt takiego zachowania nie będzie tolerować, tyle.

[BrokenNote]

SRU, ok - ale jednak 2 adminów na serwerze w tym czasie grało i tolerowali takie zachowanie - a mówisz, że nikt nie będzie. To jak w końcu? Zajmiesz się swoimi podopiecznymi?

[SwietejPam]

A nóż widelec

A nuż, widelec.

Poza tym z resztą się zgadzam. Tylko jak dla mnie jest to syzyfowa praca, sam po zginięciu zacząłem minimalizować grę, bo już minął czas gdy można było sobie z kimś spokojnie porozmawiać. Sama wysokość kary w regulaminie nie wpłynie na zachowanie graczy, tylko nieuchronność przed nią. Więc admini nie mogą prawa stosować wybiórczo, tylko karać każde wykroczenie z całą surowością.

[BrokenNote]

A nóż widelec

A nuż, widelec.

No co Ty Ziomuś? :-) Nóż bo Noże hehe

[SwietejPam]

Ale nożem przez Ó możesz sobie co najwyżej chleb posmarować:) W tym związku frazeologicznym występuje nuż przez U.
Poza tym strasznie głupi jest ten związek frazeologiczny.

[BrokenNote]

Właśnie! W ogóle to dopiero teraz to mi uświadomiłeś, myślałem, że występują tam sztućce, i taka gra słowna..a tu prosze! Teraz będę wiedział, że chodzi tu o nuż a nie o nóż.

[SwietejPam]

Zawsze do usług, a tak w ogóle sam dopiero niedawno się o tym dowiedziałem. Tyle lat w niewiedzy:(

[pen9r]

Tak, grałem ja i patryk. Akcji nie widziałem, bo "żyłem". Ale jak wrzucasz jakieś cytaty to wrzucaj z całym sensem, a nie jak jechowy - tylko pojedyncze linijki.

Wchodzę na serwer i od razu czuję nieprzyjemnie napiętą atmosferę, ludzie się kłócą, sporo przekleństw - wszystko było jednak do przełknięcia, do czasu tego:

<<ZgReDeK>> : gimbus to twoj stary
patryk : spokoj

patryk : mi tam

*** Karolllo killed Spawacz with a headshot from ak47 ***
kowboj czacza : nie mam starego tak sie sklada

Po 1 primo: Nie wiem co ćpasz i w efekcie tego co czujesz, ale nie było żadnej napiętej atmosfery. Kłótni nie odnotowałem. Jedynie niektórzy pisali, że ktoś czituje, ale to normalne na reksiu. Przekleństwa rzecz normalna w tym kraju, przeklina 99% społeczeństwa. Należy pamiętać, że przekleństwo to nie obraza.
Po 2 primo: Szybka analiza: gimbus to twoj stary - tak rozpocząłeś cytat. Łatwo wydedukować, że zgredek został zwyzywany chwilę wcześniej od gimbusów, zapewne za to że nie zabił kogoś w plecy albo za inny błachy powód. Mówiąc krótko - w internecie sprowokować kogoś nie jest trudno. Tu reakcja patryka prawidłowa - prosi o spokój. A że Zgredek pojechał dalej, no to go wykopał. Również uważam, że reakcja prawidłowa. Jakby wszedł i dalej beształ to by poleciał ban.
Po 3 primo: Żeby kowboj czacza był urażony, to by nalegał na dłuższego bana, a widać zapewne spłynęło to po nim. Bo jest zwykłym hejterem internetowym (modne słowo ostatnio...), skoro wyzywa graczy od gimbusów.

Masakra, normalnie ręce mi się trzęsą ze zdenerwowania...
Ja tam nie lubie sypać na konkretne wydarzenia, wolę opisywać problemy tego typu jako zjawisko ogólne..ale to, co przed chwilą się wydarzyło na serwerze, to po prostu przerosło mnie samego. Nie wiem, możecie mi wmawiać, że to jest "standard", że nie znam życia i płacze z byle powodu, jednak uważam, że są granice moralne, i że dla przede wszystkim dobra serwera (świata już nie zmienię) ta sytuacja powinna ujrzeć światło dzienne...A nóż widelec znajdzie się ktoś jeszcze z "góry" na kim zrobi to przynajmniej w połowie takie wrażenie, jak na mnie...

Wmawiać tobie nic nie zamierzam, ale że tak zapytam: jak ty funkcjonujesz w świecie poza komputerem? Widać, że masz duszę romantyka. Sam twój styl bycia w życiu codziennym mocno by mnie irytował. Kiedyś jak na początku udzielałeś się na chacie, myślałem ze ktoś sobie jaja robi pisząc w takim stylu. Ale czas leci, a to się nie zmienia, więc Ty chyba serio się tak zachowujesz. Pracujesz gdzieś? Miałeś do czynienia z pracą w grupie, z dużym zespolem? Jeśli nie, to zakładam, że byś sobie nie poradził. A przynajmniej miałbyś bardzo ciężkie życie. Jak ktoś kogoś obrazi, to lecisz do nauczyciela na skargę, ewentualnie do dyrektora? Trzęsiesz się cały z tego powodu? Stary, litości. Typ kogoś obraził (nie ciebie, KOGOŚ, kogo to zbytnio nie poruszyło!), a Ty przychodzisz na forum ze skargą, na którą poświęciłeś zapewne kilkadziesiąt minut. I jeszcze prosisz głównego dowodzącego żeby wyciągnął konsekwencje wobec dwóch adminów, ZA TO ŻE TYLKO WYKOPALI! Jak już tak bardzo zrobiło Ci się gracza kowboj czacza szkoda, to trzeba było wziąć od niego jakiś kontakt i go pocieszyć. Może przelew zrobić? Myślę, że ta forma pomocy najbardziej przypadłaby mu go gustu.

Straszne ... jeszcze w Święto zmarłych

Straszne! Niewyobrażalne! Ktoś kogoś obraził w grze komputerowej! Jak żyć? A żeby obraził go wczoraj to też byłoby straszne? Rozumiem, że po przeczytaniu tego tematu masz fatalne samopoczucie i nie wiesz co ze sobą zrobić?

Wy nie macie swoich problemów codziennych? Może straszne jest np. to że ludzie nie widzą problemu np. islamizacji Europy? Może to jest straszne? http://shoebat.com/2013/10/21/muslims-b ... old-blood/ Nie chcę wplątywać tu żadnych wątków religijnych, politycznych czy innych - po prostu szukam czegoś równie strasznego jak obraza gracza w csie.

Żeby nie było: nie pochwalam też takich tekstów jak zgredka, ale nie róbmy wydarzenia na miarę tematu miesiąca.
A może Delicate zaproponuj jakieś kary wobec adminów? Co proponujesz? Ja proponuję, zamienić się miejscami. Oddam Ci moje flagi, bo widać się nie nadaję. Nie widzę niesamowicie wielkiego problemu tam gdzie przecież sytuacja jest "oczywista". A patryka oszczędźcie. Jestem adminem z większym stażem niż on, więc poniosę pełną odpowiedzialność!

Proszę was, mniej komputera. Tyle ode mnie, odpowiadać na kolejne posty nie zamierzam. Temat nie jest tego wart.

[BrokenNote]

No ładnie Pener - lubię takie ironiczne wypowiedzi - i mówię całkiem poważnie

Przede wszystkim dziękuję za psychospołeczną analizę mojej osoby - jesteś kolejnym, który się jej podjął, fajnie czasem poczytać

Pracuję, zaskoczę Cie nawet - pracuję w 2 miejscach, jeśli to tak bardzo Cie interesuje, a zakładam, że tak jest, skoro poświeciłeś tyle miejsca mojej osobie, to zaspokoję Twoją ciekawość i dokładnie opiszę funkcje moich obowiązków, byś mógł sobie odpowiedzieć na pytanie, jak ja funkcjonuję w tym życiu po za komputerem: Pierwsza praca, jak dobrze zauważyłeś - jest całkiem romantyczna, żyję głównie z muzyki (piszę dość nostalgiczną muzykę, więc może być odbierana jako romantyczna) natomiast "w wolnych" chwilach pracuję jako specjalista ds. marketingu w jednej z sieci mobilnych, co ciekawe, często jest to praca w grupie, aczkolwiek wolę indywidualne zlecenia. I chyba nic w tym złego, taki już jestem.

Wracając do tematu: Niczego nie wyrywam z kontekstu - jeśli ktoś jest zainteresowany, lub sugerujesz mi, że przesadziłem, lub podałem niedokładne informacje - dałem przybliżony czas zdarzenia - każdy kto zechce, może sobie ściągnąć HLTV i obejrzeć.
Masz mi za złe, że piszę skargę - Po to jest forum, po to jest ten dział.

Nie obchodzi mnie, jak poczuł się Kowboj, czy zrobiło to na nim wrażenie, nie obchodzi mnie też to, że sprawa nie dotyczy mnie (i co z tego?) to w ogóle nie jest istotne, BA! powiem więcej - cała ta sytuacja jako pojedyncze zdarzenie, istotne w ogóle nie jest....

...tylko ile takich zdarzeń? Ja nie piszę o tym pierwszy raz. Tu nie chodzi o to, czy Ty się zachowałeś w tej sytuacji odpowiednio, czy nie. Nie chodzi mi o kary, bo to też nie Wasza wina, że nie istnieje żaden konkretny regulamin, który mówiłby konkretnie, jak w takich sytuacjach postępować.Tylko gdzie się podziały zwykłe morale - te ludzkie? Co z tego, że to jest "tylko gra"? Będąc w grze jesteśmy wciąż wśród ludzi! To, że dzieli nas pewna odległość i tylko rozwój technologiczny pozwala nam na tego rodzaju rozrywkę, nie oznacza, że możemy się tak bezkarnie obrażać, i nie uważam też, że słowopisane w grze boli mniej, niż wżyciu po za komputerem, bo to sugerujesz w swoim poście.

I żeby było jasno, nie mam nic do Ciebie, ani do Twojego adminowania, do Patryka z resztą też nic nie mam, wręcz przeciwnie, darzę go sympatią, i jest mi przykro, skoro moje zwrócenie uwagi na sytuację odbieracie jako atak na WAS,tylko i wyłącznie, bo zdaje mi się, że problem, który poruszyłem, powinien wywoływać inne refleksje.

Tylko ciekaw jestem Pener, jak Ty byś zareagował, gdyby ktoś tak się wypowiedział wobec najbliższej Tobie (no chyba, że dla Ciebie rodzic nim nie jest) osobie w ten sposób, w przypadku, gdyby ta osoba nie żyła? Ahh tak, na pewno wtedy byś pomyślał o islamizacji europy....

I jeszcze jedna sprawa - Jak słusznie zauważyłeś, zaczęło się od "gimbus to twoj stary" - wykazałeś się sporą inteligencją, ale nie wiem, dlaczego nie domyśliłeś się, jak on mógł go nazwać wcześniej, skoro ten mu tak odpowiedział? ...no chyba nie tak ostro, co? Prorokiem nie jestem, ale było coś pewnie w stylu "Ale z Ciebie gimbus" - rzeczywiście internetowy napinacz...

Sorry, jeśli powyższy tekst jest bez składu...ale myśli mam jakieś też nieposkładane ostatnio. Szkoda, że mój pierwszy post został odebrany jako atak i pewnie znowu nic nie wniesie, bo uwaga została skupiona nie na tym co trzeba...ale ok, wyzywajmy się wszyscy na serwerze, oblewajmy się syfem i najgorszym, co ludzie wymyślili....przecież takie mamy czasy, to takie modne, zaś jest to tylko gra i nie można traktować tego na poważnie!. TADAM!

P.S Pener - widzisz, na admina nigdy nie składałem podania i składać nie będę, ponieważ potrafię obiektywnie ocenić, że do czegoś się nie nadaję. Nie pcham się tam, jak inni, mając świadomość, że nie do końca sobie z tym poradzę.

P.S 2 "Żeby nie było: nie pochwalam też takich tekstów jak zgredka" - Troszkę się gubisz, no bo piszesz, że grałeś w tym momencie i byłeś podczas zdarzenia, ale jednak nie zareagowałeś...no to w końcu jak to jest? pochwalasz czy nie? Wydaje mi się, że mogłeś pokazać wtedy w bardziej adekwatny sposób, że tego nie pochwalasz. Krak tego nie pochwalił - myślę, że pokazał Tobie dokładnie znaczenie tego słowa. Może zainspiruje Ciebie, Was adminów w przyszłości do takiego "nie pochwalania", i będzie spokój - mi tylko o to chodzi - naprawdę robię coś złego?

[sikor]

zachowanie naganne, takie osoby bym nagradzał permem.

[pen9r]

Poszło dużo pytań, to ostatni post:

...tylko ile takich zdarzeń? Ja nie piszę o tym pierwszy raz. Tu nie chodzi o to, czy Ty się zachowałeś w tej sytuacji odpowiednio, czy nie. Nie chodzi mi o kary, bo to też nie Wasza wina, że nie istnieje żaden konkretny regulamin, który mówiłby konkretnie, jak w takich sytuacjach postępować.Tylko gdzie się podziały zwykłe morale - te ludzkie? Co z tego, że to jest "tylko gra"? Będąc w grze jesteśmy wciąż wśród ludzi! To, że dzieli nas pewna odległość i tylko rozwój technologiczny pozwala nam na tego rodzaju rozrywkę, nie oznacza, że możemy się obrażać tak samo, zaś słowo boli mniej, niż wżyciu po za komputerem.

Czysto statystycznie przy 20 osobach na serverze istnieje niezwykle wysokie prawdopodobieństwo, że trafi się jakiś mongoł. I to niejeden. Nie chcę używać słowa idiota, ale pewnie też by pasowało. Nieprzypadkowo ktoś powiedział kiedyś, że "sram na zdanie większości, większość to idioci". Staramy się takich tępić, ale nie da się tego chwasta wyrwać. W tej konkretnej sytuacji admin zareagował na obrazę, więc uważam, że postąpił słusznie i temu skargę uznałem za niepotrzebną.
Większym problemem na tym serverze jest nadmierne robienie ssów, w momencie kiedy admin nie ma pewności. Ale o tym pisałem niejednokrotnie.

Tylko ciekaw jestem Pener, jak Ty byś zareagował, gdyby ktoś tak się wypowiedział wobec najbliższej Tobie (no chyba, że dla Ciebie rodzic nim nie jest) osobie w ten sposób, w przypadku, gdyby ta osoba nie żyła? Ahh tak, na pewno wtedy byś pomyślał o islamizacji europy....

Zapewne zachowałbym się jak kowboj. A to głównie dlatego, że jestem w takiej sytuacji jak on.

I jeszcze jedna sprawa - Jak słusznie zauważyłeś, zaczęło się od "gimbus to twoj stary" - wykazałeś się sporą inteligencją, ale nie wiem, dlaczego nie domyśliłeś się, jak on mógł go nazwać wcześniej, skoro ten mu tak odpowiedział? ...no chyba nie tak ostro, co? Prorokiem nie jestem, ale było coś pewnie w stylu "Ale z Ciebie gimbus" - rzeczywiście internetowy napinacz...

Ja też prorokiem nie jestem, ale mogło być też coś pewnie ze stylu "ty gimbusie jebany" (np. za przypadkowo źle rzuconego flasha) bądź "nie kamp ku rwa gimbusie". Nieważne co napisał - sprowokował.

Sorry, jeśli powyższy tekst jest bez składu...ale myśli mam jakieś też nieposkładane ostatnio. Szkoda, że mój pierwszy post został odebrany jako atak i pewnie znowu nic nie wniesie, bo uwaga została skupiona nie na tym co trzeba...ale ok, wyzywajmy się wszyscy na serwerze, oblewajmy się syfem i najgorszym, co ludzie wymyślili....przecież takie mamy czasy, to takie modne, zaś jest to tylko gra i nie można traktować tego na poważnie!. TADAM!

Jak to napisał ostatnio ktoś mądry: "Po 1 primo: Nie wiem co ćpasz i w efekcie tego co czujesz, ale nie było żadnej napiętej atmosfery. Kłótni nie odnotowałem. Jedynie niektórzy pisali, że ktoś czituje, ale to normalne na reksiu. Przekleństwa rzecz normalna w tym kraju, przeklina 99% społeczeństwa. Należy pamiętać, że przekleństwo to nie obraza."

P.S 2 "Żeby nie było: nie pochwalam też takich tekstów jak zgredka" - Troszkę się gubisz, no bo piszesz, że grałeś w tym momencie i byłeś podczas zdarzenia, ale jednak nie zareagowałeś...no to w końcu jak to jest? pochwalasz czy nie? Wydaje mi się, że mogłeś pokazać wtedy w bardziej adekwatny sposób, że tego nie pochwalasz. Krak tego nie pochwalił - myślę, że pokazał Tobie dokładnie znaczenie tego słowa. Może zainspiruje Ciebie, Was adminów w przyszłości do takiego "nie pochwalania", i będzie spokój - mi tylko o to chodzi - naprawdę robię coś złego?

Tak jak napisałem w poprzednim poście: "Tak, grałem ja i patryk. Akcji nie widziałem, bo "żyłem".' O całej sytuacji dowiedziałem się na forum. Ale, że byłem na serverze - a Ty podkreślasz na każdym kroku, że adminów było dwóch - więc odnosisz się jednocześnie do mnie. Jak miałem zareagować jak nie widziałem tego bezpośrednio? Z opisu sytuacji na forum uważam decyzję patryka za odpowiednią. A nie pochwalam takich tekstów jak zgredka, czyli w ogóle poruszania kwestii rodziców. Przypominam, że po kicku był spokój. Coś jeszcze niezrozumiałego, gdzie niby jestem zagubiony?

I jeszcze offtopic. W mojej branży (czyli budownictwie) przekleństwa są na porządku dziennym. Przeklina każdy mężczyzna i prawie każda kobieta. Niejednokrotnie napięte kontakty z podwykonawcami, odmienne zdanie z nadzorem budowy czy głupie błędy ludzkie innych jednostek kręcących się po budowie - to wszystko ma wpływ na taką kolej rzeczy. A kiedy w grę wchodzą ogromne kontrakty i krótkie terminy - każde nieporozumienie to dodatkowe nerwy i dodatkowe przekleństwa. "Ale ten inspektor to zjeb" albo "co za niedojeby pracują u tych geodetów" nie dziwi nikogo. Więc może też dlatego ta skarga do mnie nie trafia.