Dla publiczności przeznaczono około 1,8-2 tys. biletów. TVP dla siebie zarezerwowała 700
Bilety, jak co roku, będą do kupienia w MOK-u w Opolu. Ich sprzedaż ruszy w środę o 9 rano. Jako że kolejka ustawi się zapewne dużo wcześniej, dlatego - podobnie jak w latach ubiegłych - w razie niepogody będzie się można schować we wnętrzu MOK-u. - Ale tym razem będzie mniej komfortowo, bo udostępnimy opolanom tylko korytarz. Sala koncertowa, w której zawsze wystawialiśmy krzesełka, jest remontowana - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor MOK-u.
Co ciekawe, w poniedziałek po południu nie wiadomo było jeszcze, ile biletów przeznaczonych będzie do sprzedaży. - Jak tylko je otrzymamy, to na początku odłożymy bilety zarezerwowane dla TVP oraz do sprzedaży w internecie, a także na sektory, w których rozłożony będzie sprzęt - mówi Poliwoda.
Do internetu trafi 500 wejściówek, około 700 otrzyma TVP, kilkaset zajmą kamery. Jak ostrożnie szacuje dyrektor MOK-u, dla widzów zostanie około 1,8-2 tys. biletów. - Ale nie wiemy, ile dokładnie - podkreśla Poliwoda.
Podobnie jak w ubiegłym roku na pierwsze dwa dni jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie 10 biletów. Taką decyzję władze MOK-u podjęły po zdarzeniu sprzed dwóch lat, gdy kilka pierwszych osób stojących w kolejce wykupiło wszystkie.
[align=right]Źródło: gazeta.pl[/align]
Bilety, jak co roku, będą do kupienia w MOK-u w Opolu. Ich sprzedaż ruszy w środę o 9 rano. Jako że kolejka ustawi się zapewne dużo wcześniej, dlatego - podobnie jak w latach ubiegłych - w razie niepogody będzie się można schować we wnętrzu MOK-u. - Ale tym razem będzie mniej komfortowo, bo udostępnimy opolanom tylko korytarz. Sala koncertowa, w której zawsze wystawialiśmy krzesełka, jest remontowana - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor MOK-u.
Co ciekawe, w poniedziałek po południu nie wiadomo było jeszcze, ile biletów przeznaczonych będzie do sprzedaży. - Jak tylko je otrzymamy, to na początku odłożymy bilety zarezerwowane dla TVP oraz do sprzedaży w internecie, a także na sektory, w których rozłożony będzie sprzęt - mówi Poliwoda.
Do internetu trafi 500 wejściówek, około 700 otrzyma TVP, kilkaset zajmą kamery. Jak ostrożnie szacuje dyrektor MOK-u, dla widzów zostanie około 1,8-2 tys. biletów. - Ale nie wiemy, ile dokładnie - podkreśla Poliwoda.
Podobnie jak w ubiegłym roku na pierwsze dwa dni jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie 10 biletów. Taką decyzję władze MOK-u podjęły po zdarzeniu sprzed dwóch lat, gdy kilka pierwszych osób stojących w kolejce wykupiło wszystkie.
[align=right]Źródło: gazeta.pl[/align]
