Hej. Ostatnio padłem ofiarą pewnego pewnego sposobu na rzucenie palenia. Padłem ofiarą to może złe określenie bo metoda okazała się skuteczna.
Ogólnie, paliłem 5-6 lat, może to nie dużo acz już byłem na tym etapie że nie było dnia bez kilku fajeczek, wyjście gdzieś bez fajek nie było możliwe, wliczając w to fakt że wyjście gdzieś z domu bez szlugów nie było możliwe.
W zasadzie jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało ale jednak postanowiłem się skusić na te metodę i spróbowałem.
Metoda nazywa się Easyway, a polega na przeczytaniu książki lub w jaki moim przypadku przesłuchanie audiobooka(słuchałem wracając z uczelni, przy porannej kupie czy przed snem, ogólnie polecam:P).
Audiobooka czyta Jerzy Stuhr.
Ogólnie cały czas palimy, nie ma tak że na wstępie pada hasło NIE PAL. Wręcz autor namawia do palenia i przestrzega przed tym żeby samemu próbować rzucić. Piętnuje też metodę silnej woli czyli po prostu rzucanie na siłę. W pewnym momencie po prostu sami przestajemy palić, nie ma terapii szokowej, nie ma żadnego bólu. Jest za to fajne uczucie które mi trudno opisać.
Ogólnie mega polecam, mija 2 miesiąc jak nie palę, kompletnie mnie do tego nie ciągnie, przy czym robię to co robiłem, chodzę normalnie na imprezy gdzie ludzie palą, nie ciągnie mnie nawet po alkoholu.
Polecam spróbować każdemu.
PDF http://chomikuj.pl/kazunia/Dokumenty/E- ... 3b+kazunia)
Audiobooka mam na dysku jak by ktoś chciał wrzucę na serwer reksia.
Ogólnie, paliłem 5-6 lat, może to nie dużo acz już byłem na tym etapie że nie było dnia bez kilku fajeczek, wyjście gdzieś bez fajek nie było możliwe, wliczając w to fakt że wyjście gdzieś z domu bez szlugów nie było możliwe.
W zasadzie jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało ale jednak postanowiłem się skusić na te metodę i spróbowałem.
Metoda nazywa się Easyway, a polega na przeczytaniu książki lub w jaki moim przypadku przesłuchanie audiobooka(słuchałem wracając z uczelni, przy porannej kupie czy przed snem, ogólnie polecam:P).
Audiobooka czyta Jerzy Stuhr.
Ogólnie cały czas palimy, nie ma tak że na wstępie pada hasło NIE PAL. Wręcz autor namawia do palenia i przestrzega przed tym żeby samemu próbować rzucić. Piętnuje też metodę silnej woli czyli po prostu rzucanie na siłę. W pewnym momencie po prostu sami przestajemy palić, nie ma terapii szokowej, nie ma żadnego bólu. Jest za to fajne uczucie które mi trudno opisać.
Ogólnie mega polecam, mija 2 miesiąc jak nie palę, kompletnie mnie do tego nie ciągnie, przy czym robię to co robiłem, chodzę normalnie na imprezy gdzie ludzie palą, nie ciągnie mnie nawet po alkoholu.
Polecam spróbować każdemu.
PDF http://chomikuj.pl/kazunia/Dokumenty/E- ... 3b+kazunia)
Audiobooka mam na dysku jak by ktoś chciał wrzucę na serwer reksia.