Strona 1 z 1

Carmac wyklucza CS: GO w IEM VII

PostNapisane: Pt, 22 cze 2012, 16:16
przez luk.
Szef Intel Extreme Masters w rozmowie z HLTV.org wykluczył możliwość pojawienia się CS: Global Offensive jako głównej konkurencji w Extreme Masters VII.

Od kilku dni ważą się losy Counter-Strike'a jako profesjonalnej gry turniejowej. Sprawdzona, uwielbiana głównie przez europejskich graczy wersja 1.6, wypadła już z listy konkurencji dwóch zawodów "esportowego wielkiego szlema": IEM i WCG. Nie wiadomo też, jak organizatorzy przyjmą zbliżającego się następcę, CS: Global Offensive. Pewne jest, że jego proces "adaptacji" potrwa, co dał do zrozumienia Carmac w wywiadzie dla HLTV.org.


"Gra może być główną konkurencją w IEM jeśli ma aktywną bazę graczy, widzów i fanów. Żadna nie będzie tego mieć od dnia premiery" - tłumaczy szef IEM. - "Dlatego odpowiedź brzmi: nie, nie będziemy mieć CS: GO w roli głównego tytułu w nadchodzącym Intel Extreme Masters. Premiera gry będzie mieć miejsce w tym samym miesiącu, co pierwsza impreza nowego sezonu."

Michał jest przy tym daleki od zamykania drzwi dla Global Offensive, lub nawet powrotu 1.6 do cyklu. Podkreśla, że jego zdaniem nie ma tytułu, który w Europie przyciągałby większą publiczność. Ale jednocześnie zauważa, że w tym momencie obie wersje będą rywalizować o zainteresowanie. - "Dopóki nie będzie jasnego sygnału, że 75% społeczności 1.6 przerzuciło się na CS: GO, musimy traktować te gry tak, jak gdyby były zupełnie oddzielnymi tytułami."

Może mało kto o tym pamięta, ale Carmac wywodzi się ze sceny Unreala, na której grał zresztą ze sporymi sukcesami. Dlatego też ubolewa nad spadkiem popularności tego gatunku w esporcie, martwi go brak nowych twarzy i gier. - "Potrzebujemy nowych ludzi na scenie fps, którzy zamienią się ze zwykłych graczy w esportowców" - twierdzi. - "Jesteśmy głodni nowych gier, które "zrobią to dobrze". Duża szkoda, że nie ma (jeszcze) mocnego tytułu 1v1."

źródło: http://frag-executors.com/news/carmac-w ... m-vii.html

PostNapisane: Pt, 22 cze 2012, 16:41
przez Fallen
jak ktoś wcześniej napisał na hltv.org "cs umiera powolną śmiercią"

PostNapisane: Pt, 22 cze 2012, 16:45
przez luk.
Umiera i dalej będzie umierać skoro ktoś zamiast odświeżyć grafikę i mapy na tym samym silniku robi jakiś gniot, który nie jest po drodze gracza CS 1.6 ani gier battlefield.

PostNapisane: Pt, 22 cze 2012, 16:52
przez Fallen
jest wywiad chyba z kubenem po turnieju CS:GO,gdzie ulegli w finale SK,że w 1.6 liczy się skill,trening,trening i jeszcze raz trening a w CS:GO wszystko jest przypadkowe.
O sourcie nic nie wspomne.Największa pomyłka jaka jest.

PostNapisane: Pt, 22 cze 2012, 16:57
przez luk.
Oczywiście bo CS 1.6 ma fizykę i recoil które można wytrenować, a w przypadku CS: GO mamy całkowita przypadkowość. Nawet przy wykonywaniu 2 razy pod rząd takiego samego ruchu,strzału. Jakby ktoś chciał liczyć na los to poszedłbym pograć w tetrisa albo inne gierki. Skoro jest FPS to musi być trochę grywalności. Source to kolejny niewypał tak jak GO:CZ.

PostNapisane: So, 23 cze 2012, 09:59
przez Fallen
Hltv.org
Czy nie obawiasz się, iż ten sezon IEM6 będzie ostatnim w Counter-Strike 1.6?
Jakub "kuben" Gurczyński Nie, bo CS: GO jest niegrywalne. Wszystko jest w niej przypadkowe. Nie trzeba być doskonałym i trenować przez wiele godzin, jak w 1.6, by zostać najlepszym. Mam nadzieję, że 1.6 będzie rozwijane z lepszą grafiką, ale silnik pozostanie ten sam. Nie może być tak, że ktoś włączy zły produkt do głównych gier turniejowych.