Sru's Unitra Diora WS 442
Napisane: So, 7 maja 2011, 22:06
W tym temacie będę prowadził dzienniczek zmian w moim wzmacniaczu Unitra/Diora WS 442.
Ogólnie o sprzęcie, jest to stara wysłużona kostrukcja w PRL(wzmak ma chyba z 20 lat). A zaczęło się od tego że padło mi CD w dośc nowej wieży philipsa(kupionej za blisko 2 K pln, dolby 5.1 itd) i musiałem podłączyć coś na zastępstwo... Po podłączeniu 20 letniego wzmaka pierwszy raz poczułem bas z głośników, generalnie przesądziło to o tym że nie wróce już to philipsa. Postanowiłem również nieco podrasować ten sprzęt aby dawał konkretnego kopa. ;-)
Generalnie dziś zabrałem się za wymianę starego kondensatora głównego.
Standardowo montowano Polską konstrukcję Elwy 2x 4700 uF 40v(jakby dwa kondensatory w jednym).
Postanowiłem wymienić go na dwa kondzioły jamicon 10000 uF 63v. Oto kilka fotek z zabawy.
Jeszcze ze starym kondensatorem
Ogólny syf panujący w moim pokoju... I po prawo klocek philipsa który musiał uznać wyższość Polskiej myśli technologicznej.
W między czasie znalazł się też dawca na kabelki do połączenia kondensatorków;)
Stary kondzioł(po lewo) vs dwa nowe przed i po zlutowaniu
I już we wzmaku(zielona opaska to żyłka od podkaszarki)
Po tej modyfikacji dźwięk jest o wiele czystszy, bas dynamiczniejszy.
Ogólnie polecam zabawe starymi Polskimi sprzętami, były to na prawdę świetne klocki, w które niestety ładowany najtańsze komponenty co nieco zaniżało ich możliwości. W tygodniu wrzucę foty z operacji wstawiania nowego mostka prostowniczego, poprawek z kondensatorem(aktualnie trzyma się na żyłce od podkaszarki) i podświetlena przedniego panelu.
Sru!
Ogólnie o sprzęcie, jest to stara wysłużona kostrukcja w PRL(wzmak ma chyba z 20 lat). A zaczęło się od tego że padło mi CD w dośc nowej wieży philipsa(kupionej za blisko 2 K pln, dolby 5.1 itd) i musiałem podłączyć coś na zastępstwo... Po podłączeniu 20 letniego wzmaka pierwszy raz poczułem bas z głośników, generalnie przesądziło to o tym że nie wróce już to philipsa. Postanowiłem również nieco podrasować ten sprzęt aby dawał konkretnego kopa. ;-)
Generalnie dziś zabrałem się za wymianę starego kondensatora głównego.
Standardowo montowano Polską konstrukcję Elwy 2x 4700 uF 40v(jakby dwa kondensatory w jednym).
Postanowiłem wymienić go na dwa kondzioły jamicon 10000 uF 63v. Oto kilka fotek z zabawy.
Jeszcze ze starym kondensatorem
Ogólny syf panujący w moim pokoju... I po prawo klocek philipsa który musiał uznać wyższość Polskiej myśli technologicznej.
W między czasie znalazł się też dawca na kabelki do połączenia kondensatorków;)
Stary kondzioł(po lewo) vs dwa nowe przed i po zlutowaniu
I już we wzmaku(zielona opaska to żyłka od podkaszarki)
Po tej modyfikacji dźwięk jest o wiele czystszy, bas dynamiczniejszy.
Ogólnie polecam zabawe starymi Polskimi sprzętami, były to na prawdę świetne klocki, w które niestety ładowany najtańsze komponenty co nieco zaniżało ich możliwości. W tygodniu wrzucę foty z operacji wstawiania nowego mostka prostowniczego, poprawek z kondensatorem(aktualnie trzyma się na żyłce od podkaszarki) i podświetlena przedniego panelu.
Sru!