Chyba jeden z ciekawszych dymów ostatnimi czasy w boksie.
Zaczęło się od tego że przed walką Chisora vs Kliczko Chisora wypłacił liścia na twarz Kliczki.
Kliczko skomentował to krótko, powiedział że Chisora od razu odskoczył, a nie zacisnął nawet pieści i pokaże mu na ringu jak się bije.
No i pokazał, bo walkę wygrał przewagą punktów Kliczko. Ominę wątek wyzywania Kliczki po walce od maderfakerów i próby bicia Władimira.
Jeszcze ciekawsza sytuacja, na konferencji dot. tej walki wpadł David Haye i zaczął awanturować się z Chisora, Chisa powiedział coś w stylu "powiedz mi to w twarz" i wyszedł do Haya będącego na publice, po czym Haye rozbił mu butle wody na łbie(rozciął chisorze czoło) i pokaleczył statywem od kamery.
Ogólnie, Chisore zatrzymali, a Haye jest poszukiwany przez policję.
Zaczęło się od tego że przed walką Chisora vs Kliczko Chisora wypłacił liścia na twarz Kliczki.
Kliczko skomentował to krótko, powiedział że Chisora od razu odskoczył, a nie zacisnął nawet pieści i pokaże mu na ringu jak się bije.
No i pokazał, bo walkę wygrał przewagą punktów Kliczko. Ominę wątek wyzywania Kliczki po walce od maderfakerów i próby bicia Władimira.
Jeszcze ciekawsza sytuacja, na konferencji dot. tej walki wpadł David Haye i zaczął awanturować się z Chisora, Chisa powiedział coś w stylu "powiedz mi to w twarz" i wyszedł do Haya będącego na publice, po czym Haye rozbił mu butle wody na łbie(rozciął chisorze czoło) i pokaleczył statywem od kamery.
Ogólnie, Chisore zatrzymali, a Haye jest poszukiwany przez policję.