Mężczyzna z napisem "FBI" na ramieniu zaczepiał przechodniów i próbował skuć ich kajdankami. Na miejsce wezwano patrole policji z całego miasta, okazało się jednak, że chodzi o niezrównoważonego psychicznie mężczyznę. Trafił już do szpitala psychiatrycznego, którego jest częstym pacjentem.
- Około godziny 18 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w rejonie sklepu "Żabka przy ul. Konwalii mężczyzna zaczepia ludzi. Okazało się, że to osoba niezrównoważona psychicznie - informuje asp. sztab. Stanisław Dubikowski, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Jeden z przechodniów zareagował dość brutalnie i podczas próby "aresztowania" uderzył mężczyznę, wybijając mu zęba. 42-letni mężczyzna, podający się za agenta federalnego został dobrowolnie zabrany do szpitala psychiatrycznego na obserwację.
Okazuje się, że mężczyzna jest dobrze znany policjantom. To ten sam człowiek, który w marcu tego roku zadzwonił do komendy z informacją o bombie, która miała wybuchnąć w szpitalu neuropsychiatrycznym w Opolu. źródło: 24opole.pl
- Około godziny 18 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w rejonie sklepu "Żabka przy ul. Konwalii mężczyzna zaczepia ludzi. Okazało się, że to osoba niezrównoważona psychicznie - informuje asp. sztab. Stanisław Dubikowski, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Jeden z przechodniów zareagował dość brutalnie i podczas próby "aresztowania" uderzył mężczyznę, wybijając mu zęba. 42-letni mężczyzna, podający się za agenta federalnego został dobrowolnie zabrany do szpitala psychiatrycznego na obserwację.
Okazuje się, że mężczyzna jest dobrze znany policjantom. To ten sam człowiek, który w marcu tego roku zadzwonił do komendy z informacją o bombie, która miała wybuchnąć w szpitalu neuropsychiatrycznym w Opolu. źródło: 24opole.pl