Wiemy już, że sama gra działa na silniku gry Portal 2, czyli najnowszej wersji silnika Source. Sam moment rozpoczęcia testów odwlekany był przez dłuższy czas z powodu ciągłych poprawek jakie nanosli pracownicy Valve, ale po dłuższej chwili testerzy w końcu zasiedli przy swoich stanowiskach i udostępniono im wczesną wersję BETA gry. Będzie wyraźny podział na grę profesjonalną jak i czysto dla zabawy (casual). Będzie system rankingów, zarówno tych inwidualnych jak i drużynowych. Na podstawie tychże rankingów możliwe będzie automatyczne dobranie przeciwników na podobnym poziomie do waszej drużynie. Podobne rozwiązanie jest m.in. w Starcraft 2.
Testy Counter-Strike: Global Offensive zaczęły się od mapy de_dust. Pierwsze wrażenie testerów - mapa w końcu wydaje się być zbalansowana. Zupełnie przesunięto miejsce startowe terrorystów. de_nuke straciło znaczną część placu/podwórka/dworu (lub jak kto jeszcze woli). Na dolnym bomsidzie nie ma już drzwi, a pozostało tylko rozbijane okno. Dla mnie oznacza to jedną rzecz - łatwą obronę zarówno po stronie anty-terrorystów jak i obronę podłożonej bomby po stronie terrorystów. Na de_inferno nie ma już tunelu/kładki pomiędzy środkiem a drugim środkiem. de_train nie był jeszcze gotowy, ale z tego co słyszeli miał mieć jednego BS-a (łot de ...?).
Ekwipunek... Hmm... W momencie testów system pieniężny był podobno dość zepsuty, po przegraniu rundy pistoletowej ciężko było kupić coś sensownego przez kilka następne kilka rund. Kamizelka i hełm były darmowe, to znaczy były od razu zakładane na gracza od początku rundy. Kombinerki do szybszego rozbrajania bomby również były darmowe i co najdziwniejsze były losowo przydzialane do jednego z anty-terrorystów, a inny mógł go podnieść dopiero po śmierci poprzedniego "posiadacza". Głównym pomysłem jest zbalansowanie wszystkich dostępnych w grze broni (znajdzie się kilka nowych pozycji), tak by każda z nich była użyteczna w profesjonalnej grze. Żadna z dostępnych broni nie posiada tłumika (ani M4A1 ani USP). W wersji gry którą przyszło im testować Scout miał bardzo duże zadawane obrażenia, więc siał niezły postrach.
Słyszeliście pewnie, że gra oferować będzie dwa nowe rodzaje granatów - molotov (podpalający), który podpala dość duży zasięg (osoby testujące twierdziły, że można było nim skutecznie zablokować przejście na bananie na de_inferno). Co dziwne, wejście w płomień z tego granata powoduje natychmiastowe obrażenia, ale tylko gdy jesteśmy w zasięgu tego ognia. Gdy tylko wyjdziemy - zero obrażen. Dosyć dziwne. Drugi nowy granat to granat wabiący/zmylający, który emituje dźwieki strzelania z broni. Dzięki niemu można zmylić przeciwnika co do naszej pozycji na mapie.
Sama grafika jest podobno bardzo przyjemna dla oczu i co ważne oglądających (w sensie HLTV czy Source TV). Sami testerzy zaproponowali by dodać możliwość podlądania pasków życia poszczególnych członków drużyny po wejściu na HLTV, co znacznie uatrakcyjniłoby grę dla oglądających. Zauważyli oni również, że animacja poruszania się postaci jest bardzo podobna do tej z CS: Source, z tym że została poddana niewielkim modyfikacjom mającym upodobnić ją do rzeczywistości (po skoku postać lekko przykuca itp.). Nie możliwy będzie także popularny bunny-hop Testujący zgodnie uznali, że Counter-Strike: Global Offensive nie będzie zastępstem ani za CS 1.6. Nie będzie również zastępstwem za CS: Source. Będzie to całkiem nowa gra i według nich ma potencjał (co ważne, nie jest to opinia samych graczy CS: Source).
Póki co nie ma co gdybać na temat tego czy gra się przyjmie czy nie, czy wyprze CS 1.6 czy nie, ponieważ narazie widziała ją tylko garstka osób, a wersja im udostępniona była jeszcze niedopracowana i pełna błędów. Ewidentnych poprawek wymagają także udostępnione mapy.
źródło: http://www.counter-strike.pl/news-16322
Testy Counter-Strike: Global Offensive zaczęły się od mapy de_dust. Pierwsze wrażenie testerów - mapa w końcu wydaje się być zbalansowana. Zupełnie przesunięto miejsce startowe terrorystów. de_nuke straciło znaczną część placu/podwórka/dworu (lub jak kto jeszcze woli). Na dolnym bomsidzie nie ma już drzwi, a pozostało tylko rozbijane okno. Dla mnie oznacza to jedną rzecz - łatwą obronę zarówno po stronie anty-terrorystów jak i obronę podłożonej bomby po stronie terrorystów. Na de_inferno nie ma już tunelu/kładki pomiędzy środkiem a drugim środkiem. de_train nie był jeszcze gotowy, ale z tego co słyszeli miał mieć jednego BS-a (łot de ...?).
Ekwipunek... Hmm... W momencie testów system pieniężny był podobno dość zepsuty, po przegraniu rundy pistoletowej ciężko było kupić coś sensownego przez kilka następne kilka rund. Kamizelka i hełm były darmowe, to znaczy były od razu zakładane na gracza od początku rundy. Kombinerki do szybszego rozbrajania bomby również były darmowe i co najdziwniejsze były losowo przydzialane do jednego z anty-terrorystów, a inny mógł go podnieść dopiero po śmierci poprzedniego "posiadacza". Głównym pomysłem jest zbalansowanie wszystkich dostępnych w grze broni (znajdzie się kilka nowych pozycji), tak by każda z nich była użyteczna w profesjonalnej grze. Żadna z dostępnych broni nie posiada tłumika (ani M4A1 ani USP). W wersji gry którą przyszło im testować Scout miał bardzo duże zadawane obrażenia, więc siał niezły postrach.
Słyszeliście pewnie, że gra oferować będzie dwa nowe rodzaje granatów - molotov (podpalający), który podpala dość duży zasięg (osoby testujące twierdziły, że można było nim skutecznie zablokować przejście na bananie na de_inferno). Co dziwne, wejście w płomień z tego granata powoduje natychmiastowe obrażenia, ale tylko gdy jesteśmy w zasięgu tego ognia. Gdy tylko wyjdziemy - zero obrażen. Dosyć dziwne. Drugi nowy granat to granat wabiący/zmylający, który emituje dźwieki strzelania z broni. Dzięki niemu można zmylić przeciwnika co do naszej pozycji na mapie.
Sama grafika jest podobno bardzo przyjemna dla oczu i co ważne oglądających (w sensie HLTV czy Source TV). Sami testerzy zaproponowali by dodać możliwość podlądania pasków życia poszczególnych członków drużyny po wejściu na HLTV, co znacznie uatrakcyjniłoby grę dla oglądających. Zauważyli oni również, że animacja poruszania się postaci jest bardzo podobna do tej z CS: Source, z tym że została poddana niewielkim modyfikacjom mającym upodobnić ją do rzeczywistości (po skoku postać lekko przykuca itp.). Nie możliwy będzie także popularny bunny-hop Testujący zgodnie uznali, że Counter-Strike: Global Offensive nie będzie zastępstem ani za CS 1.6. Nie będzie również zastępstwem za CS: Source. Będzie to całkiem nowa gra i według nich ma potencjał (co ważne, nie jest to opinia samych graczy CS: Source).
Póki co nie ma co gdybać na temat tego czy gra się przyjmie czy nie, czy wyprze CS 1.6 czy nie, ponieważ narazie widziała ją tylko garstka osób, a wersja im udostępniona była jeszcze niedopracowana i pełna błędów. Ewidentnych poprawek wymagają także udostępnione mapy.
źródło: http://www.counter-strike.pl/news-16322